Idź na wybory. Oddaj głos, to przywilej. Ale...
Nie daj się zwariować, jeżeli nie interesowałeś się polityką to już troszkę za późno, dwa tygodnie to za mało by nadrobić zapóźnienie. Zachowaj pokój serca, z niego "tryska źródło życia". Pokój jest ważniejszy niż wybory, a relacje z innymi wierzącymi i jedność wspólnoty jest nadrzędną wartością w stosunku do demokracji.